ISLE OF SKYE RULES!
Nieważne, czy świeci słońce, czy niebo przysłaniają chmury, krajobrazy wyspy po prostu powalają.
——————
Nie dość, że Skye jest piękna, to jeszcze łatwo dostępna. Dzięki temu, że z lądem łączy ją most, nie trzeba się na nią przeprawiać promem i płacić za to krocie. Nic, tylko jechać!
12 km od wjazdu na wyspę leży miasteczko Broadford. Jeśli chcecie zrobić zakupy lub zatankować, to najlepiej tam. Miejscowy Co-op ma stację benzynową i bankomat.
—————-
Nasze pierwsze popołudnie na Skye było mokre i ponure, dlatego to, co najlepsze, czyli spacery po górach, odłożyłyśmy na później. Przejechałyśmy się tylko drogą A87, z której skręciłyśmy na zachód w A850, prowadzącą na brzeg Loch Dunvegan. Chciałyśmy stamtąd skoczyć jeszcze na Neist Point, ale nie zdążyłybyśmy obrócić w dwie strony przed zmrokiem i odpuściłyśmy.
Po Neist Point nie płakałyśmy, bo nad Dunvegan źle nie było, a jak pod wieczór przez chmury zaczęło się przedzierać słońce, zrobiło się magicznie.
——————
Następnego dnia zerwałyśmy się z łóżek grubo przed świtem. Planowałyśmy rozpocząć dzień od skalistego wzgórza z iglicą the Old Man of Storr i zamarzyłyśmy sobie, żeby mieć ją tylko dla siebie.
Po drodze zatrzymałyśmy się na chwilę w Portree. Mieścina sama w sobie wrażenia nie robi, ale w takim świetle i z taką tęczą zjawiskowo zaprezentowałaby się nawet Ruda Chebzie.
Do the Storr wprawdzie nie dojechałyśmy pierwsze, bo minęłyśmy się na parkingu z grupką, która już wracała, ale i tak przez 20 minut, zanim dogonili nas inni turyści, podziwiałyśmy bazaltowe formacje jedynie w swoim doborowym towarzystwie.
Podejście pod Dziada, a według legendy pod wystający kciuk spoczywającego pod ziemią olbrzyma, nie jest ani trudne ani długie (ok. 40 minut), jednak miejscami dosyć strome. Jak się nie ma kondycji, to można dostać zadyszki.
Widoki z góry są zachwycające. To jedno z dwóch najlepszych miejsce na wyspie (o drugim będzie niżej).
——————
Po takiej uczcie dla duszy, chciałyśmy dalej sycić się cudownymi widokami. Ruszyłyśmy więc w kierunku Quairaing, zahaczając o Kilt Rock.
Na Kilt Rock spotkałyśmy dudziarza w kilcie (a jakże) oraz azjatyckich turystów. Co ciekawe, nie widziałyśmy ich nigdzie indziej. Zaczęłam się zastanawiać, czy przyjeżdżają na Skye tylko po to, żeby zaliczyć ten klif.
——————
Ze wszystkich cudów na Skye, z pięknem The Storr może konkurować wyłącznie piękno Quiraing, czyli kolejnego olśniewającego masywu górskiego. Prowadząca przez niego ścieżka zatacza pętlę, a jej przejście zajmuje około dwóch godzin. Trochę dłużej, jeśli się często zatrzymuje na zdjęcia. A ciężko się nie zatrzymywać.
——————
Po Quiraing zrobiłyśmy sobie objazd po wybrzeżu Trotternish, a potem wróciłyśmy do Broadford, skąd miałyśmy rzut beretem do naszego B&B. Ale jako że do zachodu słońca wciąż pozostawało trochę czasu, postanowiłyśmy go wykorzystać i zobaczyć coś jeszcze. Padło na Elgol.
Dzień później ruszyłyśmy w stronę Ullapool…
CDN
Szkocja na Twoich zdjęciach jest piękna
, klimatyczna i urokliwa ,,,,,,cieszę się, że
to pokazujesz
Dzięki. Szkocja faktycznie oferuje piękne widoki, a zdjęcia praktycznie „robią się same”. W którą stronę by się nie obrócić i nie nacisnąć spustu migawki, zawsze wyjdzie coś ładnego :)
Cudowne zdjęcia Madziu! Następnym razem jadę z Wami, Buziaki i uściski ślę z miasta Swiętego Eryka?❤️
Dziękuję :) Mam nadzieję, że faktycznie uda nam się w końcu gdzieś razem pojechać. Musimy jakoś zgrać loty :)
Jako że nie ma opisu muszę się zapytać.
Jak nazywa się ta miła portowa miejscowość?
I czy w tych cysternach przechowywany jest Talisker?
Ta miejscowość to Portree, na wschodnim wybrzeżu wyspy. Destylarnia Talisker natomiast znajduje się w Carbost, na brzegu Loch Harport, wcinającego się w Skye od strony zachodniej. Tak więc w cysternach na zdjęciu raczej nie ma whisky :) Zresztą nie wiem jakby smakowała, gdyby ją faktycznie przechowywano w czymś takim, zamiast w drewnianych beczkach :)
Dziękuję za odpowiedź. Piątka z plusem.
Może szkoci zapakowali whiskey do cysterny by zaoszczędzić Angels’ share ;-)
Zliftingowałam post i opis się pojawił :)
To niebieskie niebo przez większość czasu było przykryte szarymi chmurami :)